Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera


Sasnal uświadamiacz

 

Czas czytania: ~3 min


CAP4NQH58FMi8emcWDgPh4SqNlQLBVAMraqkyZkjcm4nbujwTK6NtDJ9eE5K_sasnal.jpg
Na ścianach budynków polskich miastach można jeszcze czasem zobaczyć wyblakłe malowidła z czasów PRL-u. Murale – dzięki swojej skali i ekspozycji – były doskonałym nośnikiem informacji, zwłaszcza w obliczu ograniczonego dostępu do telewizji. Były tym, czym dzisiaj są billboardy, tyle że nie zmieniało się ich tak często i przeważnie odznaczały się większymi walorami artystycznymi. Dzisiejsze polskie murale, wyzwoliwszy się od narzuconego przekazu ideologicznego, oscylują między tzw. sztuką czystą a społecznie zaangażowaną. Pozostało im jednak coś z misji „uświadamiania społeczeństwa” – są świetnym, bo trudnym do przeoczenia, medium służącym zwróceniu uwagi na problemy współczesnego społeczeństwa. A jednoczenie umożliwiają ożywienie i podniesienie jakości przestrzeni publicznej poprzez artystyczną ingerencję. Na murale, jako sposób pozostawienia po sobie widocznego, trwałego znaku w przestrzeni miejskiej, stawiają również organizatorzy mysłowickiego Off Festval. W 2007 r. ścianę więzienia przy ul. Krakowskiej pokrył malowidłem Edward Dwurnik, rok później – mural na jednym z miejskich bloków zaprojektował Wilhelm Sasnal. Był to element towarzyszącej muzycznemu festiwalowi międzynarodowej wystawy Something Must Break, która rozegrała się w przestrzeni miejskiej i której kuratorem był Sebastian Cichocki. Podejmowała ona problem słuchania i słyszenia, zależności między działaniami współczesnych artystów a eksperymentami dźwiękowymi, także związanymi z muzyką popularną. Dźwięk był traktowany jak nośnik treści, często docierający do odbiorcy przypadkowo i poza jego świadomością. Związane z wystawą działania rozproszono po całym mieście, jej elementy można było odnaleźć w opuszczonych mieszkaniach, zapomnianych zaułkach i podwórzach, w magazynie przy ul. Portowej, Miejskim Centrum Kultury i Przewiązce – jednym z architektonicznych symboli miasta, a także w sklepie RTV w pobliżu mysłowickiego Rynku. Wszystkie te miejsca zyskały na kilka festiwalowych dni nową „ścieżkę dźwiękową”. Ważnym składnikiem akcji była też naturalna „muzyka” miasta, urozmaicona i zakłócana artystycznymi ingerencjami i dźwiękowymi pułapkami. Wystawa trwała od 7 do 11 sierpnia 2008 r. Pamiątką, jaka po niej została, jest ścienne malowidło Sasnala, którego odsłonięcie było jednym z najważniejszych akcentów trzeciego – poświęconego sztuce – dnia Off Festivalu,. Mural zdobi ścianę budynku przy głównej arterii Mysłowic – ul. Katowickiej 13 – i jest graficzną kompozycją utworzoną z dwóch pierwszych liter nazwy miasta. Słowo „MY” ułożone jest z gałęzi, przy czym na pierwszej z liter są one połamane i usychają, a na drugiej – wypuszczają pączki i liście. Jak wyjaśnia autor, w obrazie można też odnaleźć „odniesienie do rzeczywistości kopalnianej, ziemi czarnej od węgla. Projekt jest czytelny, wydaje się nawet, że za bardzo literacki. Mam nadzieję, że przechodnie skojarzą, że chodzi o Mysłowice. Albo o nas wszystkich.” Sasnal przyznał, że muzyka i kultura muzyczna w ogóle jest dla niego, jak dla wielu innych artystów, inspiracją. W wywiadzie powiedział: „Uważam, że jest punkt przecięcia między tym, co się dzieje w kulturze muzycznej obudowanej sztuką wizualną, a sztuką jako taką, „wysoką", plastyczną. Nie jestem tu wyjątkiem”. Na marginesie „właściwej” działalności malarskiej, zdarza mu się również projektować okładki płyt dla zespołów muzycznych. Malowanie ściennego obrazu zaczęło się pod koniec lipca 2008 roku. Sasnal przygotował projekt malowidła, a na ścianę nanieśli go studenci Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach i wolontariusze.

Brałeś udział w projekcie? Opowiedz nam swoją historię.

Podoba Ci się nasza działalność ? Postaw kawę dla Grupy Sztuka Architektury!
Postaw mi kawę na buycoffee.to

tagi

Flow – drugi etap projektu w centrum Łodzi
Flow – drugi etap projektu w centrum Łodzi

„Dwa miesiące po oficjalnej inauguracji Flow ruszamy z budową drugiego - znacznie większego i zróżni ...

Budowa Kulturoteki coraz bliżej
Budowa Kulturoteki coraz bliżej

W warszawskiej dzielnicy Wesoła być może już niedługo powstanie wyczekany budynek łączący bibliotekę ...

E-konferencja Skorupa budynku: dachy, fasady, drewno i prefabrykacja w architekturze.
E-konferencja Skorupa budynku: dachy, fasady, drewno i prefabrykacja w architekturze.

Regulacyjne i technologiczne zmiany w zakresie metod wznoszenia budynków doprowadziły w ostatnich la ...

KOMENTARZE
Komentarze
Brak komentarzy
Zaloguj się, aby dodać komentarz

Wnętrza
ZOBACZ TAKŻE

PRACA:
Zatrudnię
  • Zatrudnię

Nie przegap okazji!!!

zapisz się do naszego newslettera