Murale – inne oblicze architektury

Murale już na stałe wpisały się w krajobraz polskich miast, stały się tak popularne, że coraz częściej trudno oprzeć się wrażeniu, że jest ich już za dużo. Nawet jeśli w upodobaniu do pokrywania ślepych ścian budynków posunęliśmy się już trochę za daleko, nie zmienia to faktu, że w polskich miastach znaleźć można wiele ciekawych i wartych zobaczenia przykładów takiego miejskiego malarstwa.

Murale Gdańsk – Zaspa

Pierwsze murale na ślepych ścianach bloków na Zaspie powstały jeszcze pod koniec lat 90. Od tamtej pory wciąż ich przybywa, a projekt, mający na celu odmianę oblicza szarych elewacji wielkich bloków przybrał zorganizowaną formę – nazywa się Galerią Malarstwa Monumentalnego, która ma swoje kolejne odsłony.

Murali na gdańskiej Zaspie jest już tak dużo, że powstał internetowy przewodnik, a osiedle stało się dzięki nim atrakcją turystyczną i ważnym punktem na mapie wycieczek. 

https://muralegdanskzaspa.pl/mapa/

Mural trójwymiarowy w Poznaniu

Poznańska Śródka przez lata była okolicą dość zaniedbaną; dopiero kilka lat temu „odkryto ją” na nowo. Jednym z elementów, które rozsławiały tę część stolicy Wielkopolski, a nawet stały się na jakiś czas prawdziwym turystycznym hitem, był mural „Opowieść śródecka z trębaczem na dachu i kotem w tle”, który zrealizowała w 2015 roku Fundacja Artystyczno-Edukacyjna Puenta. Trójwymiarowy wielkoformatowy obraz powstał w oparciu o projekt autorstwa Radosława Barka, a przedstawia w poetycki, radosny sposób charakter i klimat Śródki, przez wieki zamieszkiwanej przez rzemieślnikowi kupców. 
www.poznan.pl

Murat ekologiczny w Poznaniu

Na mapie znanych polskich murali Poznań znalazł się znów kilka tygodni temu za sprawą dzieła, które zrealizowano na bocznej ścianie kamienicy przy ulicy Wawrzyniaka 14. Mural zaprojektował zespół autorski w składzie: Dorota Piechocinska, Dominik Dziedzina, Krzysztof Gruszczyński, a przedstawia postać przytulającą się do drzewa. Temat nie jest przypadkowy – mural jest bowiem nie tylko ma pobudzać wrażliwość na środowisko i zachęcaj do jego ochrony, ale i sam o nie dba. Został bowiem wykonany farbami oczyszczającymi powietrze, które w reakcji fotokatalizy oczyszczają powietrze ze smogu.

Realizatorem projektu jest Fundacja Feed Your Head oraz MUR.ALL Studio.

www.facebook.com/murall.studio

Pamięci gdyńskich rzemieślników

Działające w Gdyni (ale i poza nią) studio Traffic Design ma już wiele zasług w dziedzinie poprawiania jakości miejskiej przestrzeni. Wśród nich jest także promowanie wysokiej jakości estetyki pojawiających się w mieście komunikatów – szyldów czy właśnie murali. W ramach Festiwalu Traffic Design powstało kilka w doskonale zaprojektowanych, wielkoformatowych dzieł. W 2015 roku na ścianie domu przy ulicy Starowiejskiej powstał czarno-biały, stonowany, ale kryjący wiele treści mural projektu Jana Bajtlika. Nosi wiele mówiący tytuł: „Craftsmen’s reserve – rezerwat rzemieślników”.  To hołd dla gdyńskich rzemieślników.

https://trafficdesign.pl

Dziewczynka z konewką w Białymstoku

Na ścianie domu przy ul. Piłsudskiego 11/4 w Białymstoku od 2013 roku dziewczyna z ogromnej konewki podlewa drzewo. Choć dziewczynka została namalowana, drzewo jest jak najbardziej prawdziwe: mural powstał na ścianie, obok której rośnie drzewo. Autorką pracy jest Natalia Rak. Mural powstał w ramach akcji „Folk on the street” w 2013 roku, jest najbardziej znanym muralem w Białymstoku, a jego urok docenił sam Sir David Attenborough, prezentując niegdyś fotografię dzieła w swoich mediach społecznościowych.

https://nataliarak.com/

Cztery pory roku z Korą

Innym znanym muralem, który istnieje wespół z otaczającym go krajobrazem jest zrealizowany przy ulicy Nowy Świat w Warszawie mural przedstawiający Korę. Porter znanej artystki, zmarłej w 2018 roku, powstał kilka miesięcy po jej śmierci, a projektantem obrazu jest Bruno Althamer. Wizerunek piosenkarki został zlokalizowany na ścianie tak, aby rosnące obok drzewo stanowiło „fryzurę” bohaterki dzieła, a co za tym idzie wciąż zmieniało wygląd. Dzięki temu Kora o każdej porze roku wygląda nieco inaczej.
 

On - Off w Katowicach

Mural autorstwa hiszpańskiego artysty o pseudonimie Escif powstał w 2012 roku w ramach Katowice Street Art; można go podziwiać na ścianie bloku przy ul. Mikusińskiego w Katowicach. To praca udowadniająca, że w tego typu twórczości o wiele bardziej liczy się pomysł niż efektowna forma. Katowicki mural jest minimalistyczny, namalowany właściwie kilkoma kreskami. Przedstawia włącznik ustawiony w pozycji „on”. Znaczenie czy metaforykę tej pracy każdy może opowiedzieć sobie sam.

www.facebook.com/KatowiceStreetArt

Łódź – miasto murali

Bez wątpienia stolicą murali jest Łódź. Tu najdłużej zachowały się murale z „poprzedniej epoki” – malowane w drugiej połowie XX wieku na ścianach domów reklamy państwowych przedsiębiorstw; tu dziś nawet zaniedbane kamienice zdobi się kolorowymi muralami. Łódź jest także chyba jedynym miastem w Polsce, które ma własną mapę murali, ułatwiającą wędrowanie w ich poszukiwaniu. Ze względu nie tylko na ilość, ale i zwykle wysoką jakość łódzkich murali nie jest łatwo wybrać ten najciekawszy.

Znane i lubiane są m.in. „Madame Chicken” przy al. Politechniki 16, projekt Etam Crew, inspirowany wierszem Juliana Tuwima „W aeroplanie”, uśmiech wzbudza porter Artura Rubinsteina, jednego z najwybitniejszych pianistów, którego  Eduardo Kobra na ścianie przy Sienkiewicza 18 przedstawił w wyjątkowo podgony sposób; znany jest mural przy ul. Piotrkowskiej 152 z 2001 roku, namalowany przez łódzką grupę artystyczną Design Futura, bo przez jakiś czas znajdował się w „Księdze rekordów Guinnesa” jako największy na świecie.

https://lodz.travel/co-zobaczyc/murale/

Nie przegap okazji!!!

zapisz się do naszego newslettera