Pomysły na papiernię

W podwarszawskim Konstancinie -Jeziornej jedną papiernię (zespół zabytkowych, ceglanych obiektów poprzemysłowych) już zamieniono w luksusowe centrum handlowe. Jednak w tej miejscowości, wbrew stereotypowi o tym, że to oaza bogaczy, znajduje się więcej opuszczonych obiektów, których potencjał można wykorzystać.

Jednym z nich są dawne Warszawskie Zakłady Papiernicze, położone w Mirkowie, na terenie gminy Konstancin-Jeziorna. Obecnie niezagospodarowane, w przyszłości mogą nie tylko odzyskać atrakcyjność, ale przysłużyć się lokalnej społeczności i miasteczku. To dlatego właśnie tu kilka tygodni temu odbyły się Warsztaty Urbanistyczne Charrette. Ich pomysłodawca, Maciej Mycielski z biura Mycielski Architecture & Urbanism (MAU), w porozumieniu z burmistrzem zaprosił grono wybitnych zagranicznych specjalistów do tego, aby wspólnie opracować plan, jak przywrócić miastu ten zdegradowany teren.

Na stronie internetowej pracowni MAU można poznać genezę powstania idei warsztatów oraz ich ideę: „Warsztaty Urbanistyczne Charrette są narzędziem planistycznym i projektowym. Termin został przyjęty z tradycji francuskich Akademii Sztuk Pięknych, gdzie pod koniec XIX w. określał małe wózki używane przez asystentów do zbierania rysunków na egzaminach. Profesjonalne Warsztaty Charrette pojawiły się w Stanach Zjednoczonych pod koniec lat 80-tych XX w. i zmieniły podejście planistyczne w tym kraju, obecnie są również stosowane w Europie. Znajdują zastosowanie przy rewitalizacji terenów poprzemysłowych, tworzeniu przestrzeni publicznych, zachowaniu tkanki historycznej śródmieść, zagospodarowaniu arterii komunikacyjnych, planowaniu nowych dzielnic i poprawy funkcjonowania istniejących wsi, dzielnic, miast lub nawet całych regionów. Organizatorzy warsztatu dla terenów dawnej Papierni w Konstancinie-Jeziornie, warszawska pracownia architektoniczno-urbanistyczna MAU, prekursorzy „nowej urbanistyki” w Polsce, przeprowadzili już kilkadziesiąt wydarzeń o takim charakterze w Europie. Metoda warsztatów urbanistycznych wywodzi się, podobnie jak zespół MAU, z pracowni Duany Plater-Zyberk, światowych liderów w projektowaniu zrównoważonych miast”.

Podczas warsztatów w Konstancinie Belg Wim Beernaert z firmy doradczej Nelson, specjalizującej się w strategicznym pozycjonowaniu miast zaproponował dla papierni trzy funkcje: handlową (mógłby tu działać kompleks outletów, sklepów wyprzedażowych znanych marek – takie obiekty są bardzo na świecie popularne); uzdrowiskowo-leczniczo-rekreacyjną (w końcu Konstancin-Jeziorna ma status uzdrowiska) oraz biurowo-biznesową.

Uczestnicy warsztatów uznali, że wszystkie te trzy funkcje w tym miejscu mają rację bytu (mogą dać okolicy nawet 1,5tysiąca miejsc pracy!), postanowili więc je połączyć i na terenie dawnych zakładów papierniczych stworzyć wielofunkcyjny kompleks oferujący atrakcje dla bardzo różnych odbiorców oraz wykreowanie przyjaznej przestrzeni publicznej dla każdego.

„W efekcie pięciodniowych prac powstała długoterminowa wizja rozwoju zakładająca budowę terenów z częścią handlowo-biznesową i rekreacyjną oraz z nowym centrum, wzbogaconym o plac targowy, przeniesiony z Alei Wojska Polskiego” – opisują warsztaty ich organizatorzy. Projektanci w planie zachowali cześć zabudowań zakładu, uwzględnili połączenie całego kompleksu z resztą miasta, a wszystkie swoje uwagi konsultowali z mieszkańcami (tego wymagają zasady nowego urbanizmu, który stosują w praktyce projektanci z MAU).

Na wszystkich etapach prac o ich postępach były powiadamiane lokalne władze oraz konserwator zabytków (realizacja projektu będzie wymagała zmiany planu miejscowego). Przedstawiciele konstancińskiego ratusza byli zainteresowani tworzonymi projektami, bo mogą one wpłynąć na poprawę jakości życia w okolicy: zgodnie z zasadami nowego urbanizmu uwzględniają one interesy wszystkich grup społecznych (nie tylko np. dewelopera), powstają w szacunku do miejsca i w konsultacji z mieszkańcami.

Więcej informacji:
Mycielski Architecture & Urbanism, mau.com.pl

Nie przegap okazji!!!

zapisz się do naszego newslettera