Miejsce wody w mieście. Waterfront Forum 2013
Data dodania: 17.12.2013 Czas czytania: ~ 3 min
Państwa głos został zapisany. Głosować można raz na 24 godzinny na jeden obiekt z wybranej kategorii.
Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera
Data dodania: 17.12.2013 Czas czytania: ~ 3 min
konferencja Waterfront Forum
Hamburg, Londyn, Rotterdam, Boston – to tylko drobny ułamek przykładów miast, które świadomie i od lat wykorzystują potencjał, jakim jest położenie nad wodą. Realizowane są tam ogromne inwestycje, mające na celu nie tylko uatrakcyjnienie przestrzeni miejskiej, ale i podniesienie ekonomicznej, turystycznej, kulturalnej czy mieszkaniowej atrakcyjności okolicy. Dzięki rewitalizacji i nowej zabudowie londyńskich doków, zaniedbanego terenu przemysłowego, zamienionego w ciągu zaledwie 20 lat w gigantyczną dzielnicę biznesowo-mieszkalną, Londyn przejął ekonomiczne przywództwo w Europie – to na Canary Wharf, nad rzeką i siecią dawnych portowych kanałów bije dziś serce europejskiej gospodarki. Przykłady można mnożyć: rewitalizując dawne tereny portowe w Rotterdamie stworzono nową dzielnicę, w której przemysłowa przeszłość stała się tłem na współczesnego życia – mieszkania, pracy, działań kulturalnych. HafenCity w Hamburgu - to jedna z największych inwestycji urbanistyczno-architektonicznych w Niemczech – nad woda rośnie kolejna nowa dzielnica wraz z ikonicznym gmachem filharmonii projektu duetu Herzog&deMeuron.
Nic więc dziwnego, że zorganizowana w Warszawie konferencja Waterfront Forum przyciągnęła tak wielu słuchaczy – urzędników samorządowych, urbanistów, specjalistów w dziedzinie żeglarstwa, architektów, ekonomistów, naukowców, projektantów, architektów krajobrazu czy przyrodników. Podczas dziesięciu paneli tematycznych oraz towarzyszących im dyskusji przez dwa dni trwania konferencji poruszano bardzo wiele zagadnień, związanych z „odwracaniem miast w stronę wody”. Bo przecież rewitalizacja portowych nabrzeży lub budowanie nowych obiektów nad rzekami, zatokami czy kanałami – to nie tylko kwestie finansowe, architektoniczne czy urbanistyczne. Przy tego typu przedsięwzięciach bardzo łatwo zaburzyć nadwodny ekosystem. Ingerencja w naturę, przyrodę, ale przede wszystkim w system wodny może zakończyć się nieszczęściem: wielokrotnie widzieliśmy zalewane przez rzeki domostwa lub wysuszone tereny, cierpiące z powodu „ucieczki” wód gruntowych, spowodowanych bezrozumną urbanizacją.
Wiele polskich miast ma gigantyczny potencjał, związany z wodą. Bydgoszcz już to rozumie, bo Wyspa Młynówka i tzn. Wenecja Bydgoska przeszły już prawie zakończoną i bardzo udaną rewitalizację (podczas konferencji dzieje tej inwestycji od 1998 roku bardzo ciekawie streścił Stanisław Wroński, przedstawiciel Urzędu marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego, współautor projektu, dającego „drugie życie” tej części Bydgoszczy). Gdańska Wyspa Spichrzów wciąż nie może doczekać się nowej zabudowy, straszy wiec ruinami i nieużytkami. W tym samym mieście realizowany jest bardziej rokujący projekt – Młode Miasto, nowa dzielnica, położona na terenie dawnej Stoczni Gdańskiej. Nadmorski potencjał wykorzystuje też Gdynia, która już posiada wiele atrakcyjnych miejsc nad wodą doczeka się wkrótce m.in. nowej zabudowy na terenie pirsu dawnych zakładów rybołówstwa Dalmor.
Z problemami urbanistycznymi zmagają się miasta niegdyś źle zaprojektowane. Paweł Czacharowski, zastępca burmistrza Giżycka podczas konferencji opowiadał o tym, jakie kroki przedsięwzięto by znów zbliżyć miasto do jeziora, od którego kiedyś zostało oddzielone biegnącą wzdłuż brzegu wielopasmową szosą.
Podczas konferencji Waterfront Forum 2013 mówiono o zagadnieniach przyrodniczych, o zagrożeniu powodziami, ale i o sposobach finansowania podobnych przedsięwzięć; o środowiskowych, ekonomicznych, społecznych, kulturowych ograniczeniach, barierach, ale i szansach podobnych realizacji; dyskutowano, czy i na ile w takie projekty powinien ingerować i włączać się lokalny samorząd, a ile swobody można pozostawić inwestorom.
Wielu dyskutantów i panelistów powtarzało niezwykle dużą rolę, jaką w kształtowaniu „waterfrontów” polskich miast odgrywają świadomi, patrzący przyszłościowo urzędnicy. Bez ich decyzji większość z nadwodnych realizacji nie miałaby szansy powstać – bez ich ingerencji nadal wiele miast nie będzie umiało wykorzystać niewątpliwego „daru”, jakim jest położenie nad wodą. Spotkania takie jak Waterfront Forum mają szerzyć świadomość na temat zalet bliskości wody w przestrzeni zurbanizowanej.
Zdjęcia: Wikipedia.com
Podoba Ci się nasza działalność ? Postaw kawę dla Grupy Sztuka Architektury!
Miejski Zarząd Dróg w Bielsku-Białej, na polecenie Prezydenta Miasta opracował koncepcję zintegrowan ...
Krakowskie Centrum Muzyki powstaje w Cichym Kąciku, w pobliżu Błoń. Nowoczesna sala koncertowa będzi ...
W malowniczej okolicy, niedaleko Barcelony, w St. Vicenç dels Horts, znajduje się niezwykła realizac ...
Miejski Zarząd Dróg w Bielsku-...
Krakowskie Centrum Muzyki pows...
Pośród malowniczych małopolski...
Pod Łodzią, w centrum historyc...
ZOBACZ WSZYSTKIEStrona korzysta z plików cookies w celu zapewnienia realizacji usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce...
Komentarze
Zaloguj się, aby dodać komentarz