Kultura w dwóch częściach
Data dodania: 19.03.2014 Czas czytania: ~ 5 min
Państwa głos został zapisany. Głosować można raz na 24 godzinny na jeden obiekt z wybranej kategorii.
Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera
Data dodania: 19.03.2014 Czas czytania: ~ 5 min
Gmach Domu Kultury Kadr w Warszawie
Prężnie działający w warszawskiej dzielnicy Służewiec Dom Kultury Kadr na razie wciąż funkcjonuje w swojej pierwotnej siedzibie, czyli w zbudowanym w latach 70. pawilonie handlowo-usługowym. Dwupiętrowy budynek na parterze mieści sklepy, na piętrze kino, sale warsztatowe, pracownie, miejsca spotkań, koncertów, wieczorków literackich.
Zwany przez mieszkańców „niebieszczakiem” (ze względu na niebieską blachę falistą, pokrywającą elewacje) pawilon zostanie zapewne niedługo rozebrany; na potrzeby Domu Kultury kilkaset metrów dalej powstaje nowy gmach – w pełni przystosowana do pełnienia swojej funkcji budowla, której projekt wyłoniono w drodze konkursu architektonicznego.
Konkurs rozstrzygnięty był pod koniec 2009 roku. Pierwszą nagrodę otrzymała w nim propozycja, zgłoszona przez zespół z pracowni Uni w składzie: Mikołaj Rek, Małgorzata Dąbrowska, Tomasz Graj, Nina Ślusarska, Wiktor Jarawka, Łukasz Mazurkiewicz, Aneta Dudek i Tomasz Bieniek. Na konkurs napłynęło 40 prac; drugą nagrodę jury przyznało pracowni MAG s.c., trzecią KIPP Projekt sp. z o.o., wyróżnienie powędrowało do biura E&L Architects.
Architekci z pracowni Uni swój projekt opracowali po sumiennej analizie warunków, jakie oferuje dana lokalizacja oraz na jakie zezwala plan miejscowy. Ważnym etapem pracy była analiza funkcji, jakie gmach ma pełnić – rozdzielenie różnych przestrzeni, które mogłyby sobie przeszkadzać. W ten sposób powstała idea gmachu, rozdzielonego na dwa skrzydła. Jak piszą o tym sami projektanci: „Dwa skrzydła budynku o rożnym charakterze zderzają się i przenikają w fasadzie od ulicy Cybernetyki. Ich odchylenie w planie pozwala wygospodarować pomiędzy nimi przestrzenie dziedzińców wprowadzających zieleń i światło do wnętrza budynku”. Dwa podłużne prostopadłościany ustawiono wobec siebie na kształt litery „V”. Pomiędzy skrzydłami raz łączącymi jej przejściami projektanci przewidzieli zielone dziedzińce. „(...) na parterze i pierwszym piętrze (dom pierwszy) zlokalizowano funkcje reprezentacyjne, administracyjne i klub seniora. Na drugim i trzecim piętrze (dom drugi) znajdują się funkcje domu kultury sensu stricte – sale i pracownie oraz przestrzenie aktywności fizycznej” – opisują swoją koncepcję architekci.
Obie części czterokondygnacyjnego obiektu mają osobne wejścia i własne klatki schodowe, dzięki czemu różne części budowli mogą funkcjonować niezależnie (np. w czasie wieczornego koncertu nie ma potrzeby, aby czynna była część biurowa czy warsztatowa). Taki podział pomógł też zapewnić sali widowiskowej lepszą akustykę.
W obu budynkach znajdzie się miejsce na bardzo wiele różnych aktywności. Otwarty, wysoki na dwa piętra hol będzie już z ulicy „zapraszał” potencjalnych użytkowników; ma tu działać również kawiarnia. W jednym skrzydle Domu Kultury będzie działał Klub Seniora, duża sala widowiskowa dla blisko 300 widzów (z całym niezbędnym zapleczem: garderobami, magazynami, szatniami, toaletami, a także salami prób), znajdzie się tu także część biurowo-administracyjna. Jak mówi opis architektów: „Cześć druga budynku są to dwie kondygnacje przeznaczone na twórczość intelektualną, manualną oraz aktywność fizyczna. Tu mieści się świat domu kultury, który powinien być bardziej intymny i inspirujący do kreowania i poznawania kultury. Skumulowane bloki tematyczne pracowni tworzą własne strefy działań. Rozdzielają je dwa patia zewnętrzne, które umożliwiają kontakt twórców z naturą i jej przemianami”. Tu powstaną warsztaty i pracownie dostosowane do różnych form twórczości od muzycznych, przez literackie, po plastyczne.
Ostatnie piętro drugie skrzydła zajmie przestrzeń aktywności fizycznej. „Lokalizacja pomieszczeń zawiązanych z aktywnością fizyczną na ostatniej kondygnacji daje możliwość uzyskania dla nich większej wysokości (do 5-6 m.) a także odpowiedniego oświetlenia, przewietrzenia oraz dobrej izolacji akustycznej” – piszą architekci.
Choć z punktu widzenia przyszłych użytkowników kluczową rolę odgrywa funkcja gmachu oraz atrakcyjność i możliwości jej wnętrz, nie mniej istotny jest wygląd zewnętrzny obiektu. Dom kultury staje pomiędzy blokowym osiedlem a dość ruchliwą, kilkupasmową jezdnią. Skrzydło stojące bliżej domów mieszkalnych otrzyma czarną elewację, przebitą licznymi oknami. Skrzydło od strony ulicy będzie białe, zaś znaczną część jego fasady zajmie ogromny ekran, na którym będzie można reklamować oferowane przez obiekt atrakcje. Czarno-biała bryła bez wątpienia będzie wyróżniała się wśród okolicznej zabudowy.
Dom Kultury Kadr
Lokalizacja: Warszawa, ul. Rzymowskiego 32
Inwestor: Dzielnica Mokotów m. st. Warszawy
Projektanci: pracownia Uni: Mikołaj Rek, Tomasz Graj, Małgorzata Dąbrowska, Nina Ślusarska; współpraca: Łukasz Mazurkiewicz, Aneta Dudek, Wiktor Jarawka, Tomasz Bieniek
Projekt: 2009
Realizacja: 2016
Źródło ilustracji: uni-sp.pl
Podoba Ci się nasza działalność ? Postaw kawę dla Grupy Sztuka Architektury!
W malowniczej okolicy, niedaleko Barcelony, w St. Vicenç dels Horts, znajduje się niezwykła realizac ...
Powstawanie centów aktywności międzypokoleniowej – to idea dość nowa, ale na naszych oczach zyskując ...
To już XVII edycja Plebiscytu Polska Architektura XXL. Grupa Sztuka Architektury zaprasza do wspólne ...
Pośród malowniczych małopolski...
Pod Łodzią, w centrum historyc...
W styczniu 2025 roku Muzeum Ws...
Monument upamiętniający masowe...
ZOBACZ WSZYSTKIEStrona korzysta z plików cookies w celu zapewnienia realizacji usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce...
Komentarze
Zaloguj się, aby dodać komentarz