Miejsce w sieci
Data dodania: 06.10.2014 Czas czytania: ~ 4 min
Państwa głos został zapisany. Głosować można raz na 24 godzinny na jeden obiekt z wybranej kategorii.
Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera
Data dodania: 06.10.2014 Czas czytania: ~ 4 min
Prace młodych adeptów Wydziałów Architektury warto obserwować – wiedzą o tym także specjaliści, przyznając co roku różnego rodzaju nagrody najciekawszym pracom studenckim. Jednym z dostrzeżonych w tym roku dyplomów jest praca Michała Adama Ziółkowskiego, przygotowana na Wydziale Architektury i Urbanistyki Politechniki Śląskiej w Gliwicach, przygotowana pod opieką dr inż. arch. Grzegorza Nawrota. Nosi ona tytuł „MIEJSCE_W_SIECI #LokalneCentrumSpołeczne” i jest pomysłem na wykorzystanie przerwę w pierzei zabudowy oraz skrzyżowania ulic Widok, Kruczej i Brackiej w Warszawie.
Punktem wyjścia do projektu Michała Adama Ziółkowskiego było spostrzeżenie, że idee modernistyczne w dzisiejszych czasach wyczerpały się straciły rację bytu. „Modernizm ma już swoje lata i przeszedł wiele faz rozwojowych, lepszych lub gorszych, jednak zawsze na swój sposób uzasadnionych. Przez wiele lat odpowiadał na potrzeby społeczeństwa produkcyjnego i przemysłowego, aż przyszła kolej na współcześnie rozwijające się społeczeństwo informacyjne.
Nowe społeczeństwo wymaga nowych rozwiązań, nowego, świeżego podejścia do jego specyficznych potrzeb życia codziennego. Modernizm w swoim pragmatyzmie zdaje się nie nadążać za społeczeństwem informacyjnym kopiując pewne schematyczne wzorce działające poprawnie kilkadziesiąt lat temu.
Współcześnie, nowe narzędzia projektowe, jak programy do parametryzacji, dają możliwość budowania struktury przestrzeni opartej na sieci potrzebnych informacji. Niestety bez odpowiedniego podejścia do samej czynności projektowania i wprowadzania umiejętnie wybranych informacji, samo narzędzie jest bezużyteczne” – pisze młody architekt.
Starając się poznać potrzeby społeczeństwa informacyjnego – które jest nowym zjawiskiem i dla którego do tej pory raczej nie projektowano obiektów odpowiednich do nowych potrzeb – architekt chce wykreować przestrzeń atrakcyjną, funkcjonalną i spełniająca potrzeby nowego społeczeństwa. Jako przykładową lokalizację swojego projekty autor wybrał centrum Warszawy, bo jest miejscem najbardziej dynamicznym, w którym zachodzą wszystkie najważniejsze zjawiska, związane z nowoczesnymi przemianami.
”Zaproponowane rozwiązania projektowe mają na celu maksymalne usprawnienie każdej możliwej płaszczyzny przepływu informacji, zaczynając od komunikacji kołowej, przez komunikację pieszą, wytworzenie węzła przepływu (w postaci rozrywkowego atratkora społecznego), po przepływ informacji społecznej (dzięki wprowadzeniu sieci punktów dostępu do portali społecznościowych)” – pisze Michał Adam Ziłókowski.
Na skrzyżowaniu ruchliwych ulic warszawskiego śródmieścia miałby stanąć nowy gmach o funkcjach i przestrzeniach odpowiadających nowym potrzebom społeczeństwa informacyjnego. Centralnym punktem nowego budynku miałoby być Kino Społecznościowe. To inna idea niż tradycyjne kino – nie byłoby tu pokazów wielkich produkcji filmowych, a równoległe seanse odcinków seriali czy filmów z interentu, a więc obecnie dużo bardziej popularnej, dość nowej rozrywki, angażującej jednak ogromne rzesze ludzi.
Tak swoją ideę tłumaczy sam architekt: „Kino społecznościowe jest podstawową funkcją projektowanej przestrzeni przepływu i pełni w niej rolę ogniska aktywności społecznej oraz atraktora społeczeństwa miasta Warszawy. Założeniem tej funkcji jest gromadzenie się społeczeństwa w miejscu wspólnych zainteresowań sieciowych. Wokół kina zaczęłyby powstawać w naturalny sposób fora dyskusyjne na temat ulubionych odcinków seriali oraz rankingi publiczne najlepszych nagrań wideo. Każdy w społeczeństwie mógłby zostać zauważony dzięki zorganizowaniu premiery swojego filmu i rozpromowaniu go odpowiednio na portalach społecznościowych. „Internetowi celebryci” wyłaniają się co chwilę z czeluści internetu dzięki sportowym, artystycznym lub rozrywkowym inicjatywom. Kino miałoby bezpośredni wpływ na sławę poszczególnych nowych artystów, poprzez odpowiednią promocję”.
Tym samym nowy budynek stałby się żyjącym miejscem – jego forma architektoniczna jest mniej ważna niż oferowane funkcje, nowe i aktywizujące kolejnych ludzi do działania, jednoczące, tworzące wspólnotę.
Podoba Ci się nasza działalność ? Postaw kawę dla Grupy Sztuka Architektury!
W malowniczej okolicy, niedaleko Barcelony, w St. Vicenç dels Horts, znajduje się niezwykła realizac ...
Powstawanie centów aktywności międzypokoleniowej – to idea dość nowa, ale na naszych oczach zyskując ...
To już XVII edycja Plebiscytu Polska Architektura XXL. Grupa Sztuka Architektury zaprasza do wspólne ...
Pośród malowniczych małopolski...
Pod Łodzią, w centrum historyc...
W styczniu 2025 roku Muzeum Ws...
Monument upamiętniający masowe...
ZOBACZ WSZYSTKIEStrona korzysta z plików cookies w celu zapewnienia realizacji usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce...
Komentarze
Zaloguj się, aby dodać komentarz