Nowa wieża w Warszawie?
Data dodania: 21.06.2022 Czas czytania: ~ 2 min
Państwa głos został zapisany. Głosować można raz na 24 godzinny na jeden obiekt z wybranej kategorii.
Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera
Data dodania: 21.06.2022 Czas czytania: ~ 2 min
Pod koniec maja 2022 roku światło dzienne ujrzał projekt wieżowca, który na działce przy Placu Zawiszy, w rozwidleniu Alej Jerozolimskich i ulicy Grójeckiej chce zbudować firma Ghelamco. Trwa właśnie opracowywanie planu miejscowego dla tej części Warszawy – wizja wniesienia w tym miejscu drapacza chmur została to tegoż planu wpisana.
Za projekt wysokościowca odpowiada pracownia JEMS Architekci, spod kreski której wyszedł m.in. zespół biurowy Generation Park, którego najwyższa bryła jest nominowana w tym roku do Nagrody Prezydenta m. st. Warszawy. Na razie znana jest wstępna wizja 130-metrowej budowli, którą dla działki przy jednym z bardziej ruchliwych węzłów komunikacyjnych w centrum Warszawy rysują architekci.
Położony w centrum Warszawy Plac Zawiszy, wbrew swojej nazwie nie jest placem, a gigantycznym skrzyżowaniem, wokół którego prawie nie ma tradycyjnej zabudowy. Architektoniczny chaos, korki, beton, przestrzeń bardzo nieprzyjazna dla pieszych – to definiuje dziś Plac Zawiszy. Na pewno temu miejscu potrzebna jest gruntowna przemiana, aby stało się ono miejską przestrzenią. Niektórzy mają jednak wątpliwości, czy stworzy ją górujący nad okolicą wieżowiec. Bo pomysł zbudowania na trójkątnej działce między Alejami Jerozolimskimi a Grójecką wysokiego budynku wzbudził wiele kontrowersji. Bo choć z jednej strony od coraz gęściej zabudowanej wieżowcami biznesowo-biurowej Woli miejsce to dzieli zaledwie kilkaset metrów, to pierzeje ulicy Grójeckiej tworzą o wiele niższe domy, nad którym nowy biurowiec będzie z pewnością drastycznie górował. Autorzy tej koncepcji podkreślają, że nowa bryła ma mieć układ schodkowy, z najwyższą częścią zlokalizowaną przy samym Placu Zawiszy, a niższą, 108-metrową ustawioną wzdłuż pierzei Grójeckiej. Ponadto niektóre z elewacji mają pokryć wertykalne ogrody.
Debata dotycząca budowy kolejnych wysokościowców w Warszawie toczy się od dawna; mimo że wiele tego typu obiektów już w stolicy powstało, wciąż trudno oprzeć się wrażeniu, że budowane są one w przypadkowych miejscach, że nie udało się na czas opracować urbanistycznej strategii dotyczącej ich lokalizowania, przez co kolejne wieże rosną w oparciu o tzw. „wuzetki” (decyzje o warunkach zabudowy), a więc nierzadko w miejscach, w których raczej tak wysokie obiekty nie powinny powstawać. Na budowę drapacza chmur przy Placu Zawiszy także niegdyś została wydana „wuzetka”, została jednak zaskarżona i sprawa jest w toku. W stolicy jest pewnie tyle samo zwolenników, co przeciwników budowania tu kolejnych wysokich budynków. Właściwie każdy kolejny tego typu projekt wzbudza dyskusje i obawy. W tym wypadku mogą się one wydawać uzasadnione, bo wpisanie wieżowca w plan miejscowy rejonu Placu Zawiszy nie jest pomysłem miejskich urbanistów, a dewelopera, który posiadawszy „wuzetkę” na tę inwestycję może żądać ogromnego odszkodowania, jeśli jego projekt w planie miejscowym się nie znajdzie. Nie tak chyba powinno wyglądać planowanie miasta?
Źródło: ghelamco.com
Podoba Ci się nasza działalność ? Postaw kawę dla Grupy Sztuka Architektury!
Projekt Wieżowca , Projekt Architektoniczny , Projekt Biurowca
Architektura czasów PRL wzbudza różne emocje i nie każdemu się podoba. Są jednak obiekty, których fo ...
Przy ulicy Księcia Janusza w Warszawie powstanie nowy budynek mieszkalny. Jego lokalizacja wzbudziła ...
Pracownia Nizio Design International pracuje nad projektem przebudowy oraz stałej wystawy Muzeum Die ...
Architektura czasów PRL wzbudz...
Wydział Architektury Politechn...
To już drugie podejście do prz...
Przy ulicy Księcia Janusza w W...
ZOBACZ WSZYSTKIEStrona korzysta z plików cookies w celu zapewnienia realizacji usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce...
Komentarze
Zaloguj się, aby dodać komentarz