Ciepło tkwi w szybie

Programu dopłat do energooszczędnego budownictwa mieszkaniowego nie zwalnia tempa. Będzie można uzyskać z niego nawet 40 tys. zł dofinansowania. Jest to kolejny argument za tym, aby zainwestować w stolarkę o niskim współczynniku przenikania ciepła.

Wsparcie, które Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej planuje uruchomić w 2013 r., ma zastąpić popularny program „Rodzina na swoim”. Z puli 300 mln zł będą mogły skorzystać osoby fizyczne, finansujące za pomocą kredytu budowę lub zakup nieruchomości energooszczędnej. Według prognoz NFOŚiGW z programu skorzystać może nawet 16 tys. rodzin.

Niższe raty kredytu to nie jedyny powód, dla którego warto zdecydować się na inwestycję w energooszczędne materiały budowlane. Poza troską o środowisko naturalne zyska na tym także nasz portfel, w postaci niższych rachunków za ogrzewanie. Największe straty ciepła generowane są przez nieszczelne okna. W domu jednorodzinnym mogą wynosić one od 15 do 25% energii, zaś w budownictwie wielorodzinnym nawet 45%. Straty ciepła można ograniczyć wybierając stolarkę o zwiększonej izolacyjności termicznej.

Energooszczędne okna są jednym z głównych elementów konstrukcji, który ma wpływ na izolację całego budynku. Decydując się na tego typu stolarkę, powinno się przede wszystkim zwrócić uwagę na współczynnik przenikania ciepła zapisany symbolem Uw. Należy pamiętać, że im niższa jego wartość, tym lepsze właściwości termiczne okna. Na jego wysokość największy wpływ mają parametry szyby, które zależą od jej konstrukcji, użytych materiałów oraz jakości wykonania. Aby skutecznie zatrzymywały ciepło, ich współczynnik Ug powinien wynosić mniej niż 1,0 W/m2K. Standardowo w oknach stosuje się wkłady dwuszybowe, w których dwie szyby oddzielone są specjalną ciepłą ramką dystansową, a powstała w ten sposób przestrzeń międzyszybowa wypełniona jest argonem lub innym gazem szlachetnym .

- Dla budownictwa energooszczędnego lub pasywnego zaleca się wybierać wkłady składające się z pakietu trzech tafli szkła, pokryte od zewnątrz powłokami niskoemisyjnymi oraz rozdzielone szerszymi niż standardowo ramkami dystansowymi – 16 mm. Tego typu rozwiązania pozwalają obniżyć współczynnik przenikania energii Ug do wartości nawet 0,5 W/m2K – mówi Piotr Nadolny z firmy MS więcej niż OKNA.

O energooszczędności okna jako całości decyduje także izolacyjność ramy okiennej, która stanowi nawet 40% jego całkowitej powierzchni. W oknach PVC kluczowymi elementami decydującym o tym, czy będzie ona skutecznie chroniła nasz dom przed utratą energii jest zarówno szerokość profilu, jak i materiał, z którego wykonano wzmocnienie usztywniające ramę. Do wzmocnienia ramy najczęściej wykorzystuje się stal, która niestety jest słabym izolatorem ciepła. Dlatego w produktach energooszczędnych zastępuje się ją wzmocnieniami termicznymi, które wykonane są ze specjalnych kompozytów poliestrowo-szklanych, wypełnionych pianką poliuretanową. Istotne znaczenie ma także szerokość i głębokość profilu skrzydła okiennego oraz liczba znajdujących się w nim komór. Teoretycznie im jest ich więcej, tym straty energii są mniejsze, jednak jedynie jeśli szerokość każdej z nich wynosi ok. 7 do 8 mm. Sztuczne dzielenie profilu na większą liczbę komór, nie zwiększając jednocześnie jego szerokości, nie przynosi spodziewanych efektów. Przykładowo profil 5-komorowy o szerokości 60mm będzie miał gorsze parametry niż 4-komorowy profil o szerokości 70mm.

Źródło: materiały prasowe

Nie przegap okazji!!!

zapisz się do naszego newslettera