Dom w Jerzmanowicach z pracowni Flexiforma

Dom w Jerzmanowicach powstał z niemożności podjęcia decyzji. Stojąc w obliczu wyboru, czy lepsza dla domu jednorodzinnego będzie bryła tradycyjna, czy nowoczesna, architekci zdecydowali się… połączyć oba te style. Choć wydaje się to niemożliwe, postawili sobie za zadanie opracowanie formy, stanowiącej „złoty środek” między tradycją a nowoczesnością.

Dom w Jerzmanowicach powstał z niemożności podjęcia decyzji. Stojąc w obliczu wyboru, czy lepsza dla domu jednorodzinnego będzie bryła tradycyjna, czy nowoczesna, architekci zdecydowali się… połączyć oba te style. Choć wydaje się to niemożliwe, postawili sobie za zadanie opracowanie formy, stanowiącej „złoty środek” między tradycją a nowoczesnością.

Dom w Jerzmanowicach powstał dla rodziny architektki - Paulina Stach Szafarczyk z pracowni Flexiforma zaprojektowała go dla siebie i swoich bliskich. Często do projektów domów własnych architektów oczekuje się, że staną się wizytówką projektanta, że zawarty w jednym budynek zostanie styl i charakter architekta. A przecież dom dla rodziny nie może być „portfolio w pigułce”. Jest miejscem do życia, nie zawodową prezentacją. Choć nie musi być banalny, co pokazują przykłady domów budowanych przez architektów dla nich samych.

Dom w Jerzmanowicach – jak opisują to architekci - „miał być współczesną wersją budynków mieszkalnych i zagrodowych podkrakowskich wsi oraz odpowiedzią na założenia miejscowego planu zagospodarowania. Bryła budynku została wpisana w proporcje zabudowy tradycyjnej. Materiały i forma obiektu w założeniu miały być nowoczesne”. Projektanci wiedzieli, że tradycyjne rozwiązania są „bezpieczne”, bo sprawdzone, ale uznali, że nowoczesne elementy mogą nadać takiej bryle indywidualny charakter.

Dom w Jerzmanowicach projektowany był w 2009 roku – kilka z zastosowanych w bryle rozwiązań uznano wtedy za bardzo odważne (urzędnicy nie chcieli ich zaakceptować!). Dziś niektóre są już w powszechnym użyciu, ale wtedy niewielkie wysunięcie okapów dachu i wiatrownic czy niesymetryczne rozmieszczenie otworów okiennych było uznane za ekstrawagancki pomysł. Architekci z pracowni Flexiforma zdecydowali się pozbawić budowlę zbędnych ozdobników, nakryli dom dwuspadowym dachem, a jego elementem charakterystycznym uczynili kontrastowe zestawienie bieli i szarości, starannie dobrane materiały czy powściągliwość formy i dobre proporcje bryły.

Dom w Jerzmanowicach za „powściągliwość, prostotę i wysoką kulturę wykończenia” otrzymał jedną z nagród w konkursie „Fasada Roku 2016”. „Forma obiektu jest wynikiem położenia działki i jej orientacji względem stron świata. Dom miał być dobrze doświetlony, energooszczędny i tani w eksploatacji zimą. (…) Materiały miały być neutralne w odbiorze, ale całość miała zwracać uwagę. Jednocześnie dobieraliśmy takie rozwiązania, które sprawdzają się podczas wieloletniego użytkowania” - tłumaczy zastosowane rozwiązania Paulina Stach Szafarczyk z pracowni Flexiforma.

Dom jednorodzinny
Lokalizacja: Jerzmanowice
Inwestor: prywatny
Projektanci: Flexiforma Architekci
Projekt: 2009
Realizacja: 2010-2016

http://www.flexiforma.pl

Nie przegap okazji!!!

zapisz się do naszego newslettera