Dom na skalnej półce

Pracownia Zalewski Architecture Group opracowała niedawno projekt architektoniczny dwurodzinnego domu, który miałby stanąć na sztucznej skalnej półce w górach Beskidu Śląskiego. Nietypowa konstrukcja ma służyć mieszkańcom, zapewniając im piękny widok na góry.

Swojemu projektowi architekci z pracowni Zalewski Architecture Group nadali anglojęzyczną nazwę „Ledge House”, czyli „dom na półce”. Nie jest to oczywiście przypadek: sztuczna skalna półka, utworzona na potrzeby budynku jest kluczowym elementem tego projektu.

„Niegdyś górskie chaty budowano z tego, co dawała natura. Zazwyczaj były na podmurówce – z kamieni wydobytych ze zbocza, na których spoczywały drewniane ściany. Bryłę dopełniała wysoka czapka, czyli dwuspadowy dach – najodpowiedniejszy w rejonach, gdzie występują duże opady śniegu. Domy były silnie związane z gruntem” – tłumaczą architekci. Tradycja, lokalne przyzwyczajenia i uprawiana w tym miejscu od pokoleń sztuka budowania miały duży wpływ na ostateczny kształt projektu. Trawestacja tradycyjnych form architektury góralskiej była celem projektantów. Bo – jak sami mówią – „postanowili wykorzystać najlepsze elementy tradycji, ale z wykorzystaniem ich w bardziej wydajny sposób, co umożliwia dzisiejsza technologia”.

Istotne były oczywiście oczekiwania klientów: dwupokoleniowej rodziny, która chciała zamieszkać w jednym domu, jednak skonstruowanym tak, by każda z dwóch rodzin miała jednocześnie zapewnione poczucie intymności. „Dom miał być dla dwóch pokoleń. Aby zapewnić każdemu z nich pewną dozę prywatności, bryłę ukształtowano w kształcie litery L – każde ramię to jedna rodzina. Dziadkom, jak osobom bardziej tradycyjnym, oddano jednokondygnacyjne skrzydło ustawione równolegle do poziomic. To część najsilniej związana z podłożem. „Młodzi”, bardziej spragnieni mocnych wrażeń, lubiący „bujać w obłokach”, otrzymali z kolei ramię prostopadłe do stoku, częściowo lewitujące – w formie nadwieszonej półki skalnej” – można się dowiedzieć z autorskiego opisu projektu.

Dzięki temu pomysłowi dom nagrał dynamicznego charakteru, a rozbicie bryły na dwie części odebrało mu nieco ciężaru, przełamało monolityczność sporej bryły.

Skoro architekci zdecydowali się na sięganie po formy tradycyjnej architektury góralskiej, dom posadowiono na podmurówce z kamienia łamanego, zaś ściany otrzymały drewniane deskowanie. Całość wieńczy dach z gontu. Myliłby się jednak ten, kto uznałby tę koncepcję za naśladowanie form historycznych. „(...) duże przeszklenia, brak okapów, okna dachowe, a przede wszystkim żelbetowy wysięgnik tarasu z towarzyszącą mu pochylnią, zdradzają współczesne pochodzenie domu” – podkreślają architekci.

Wnętrza domu także rozplanowano stosownie do wieku i oczekiwań przyszłych mieszkańców – skrzydło dla „młodych” powiększono o poddasze, zaś połączenie salonu z kuchnią pozwoliło uzyskać ogromną, otwartą przestrzeń, dużymi przeszkleniami otwierająca się na góry. Architekci przygotowali dla mieszkańców jeszcze jedną trakcję: „Podłogę strefy dziennej przedłużono na zewnątrz w postaci tarasu. Kamienna posadzka, taka sama na zewnątrz jak i w środku domu, ma dawać domownikom wrażenie „biwakowania” na półce skalnej, niezależnie czy siedzi się w pokoju przy kominku, czy na tarasie”.

Ledge House - Dom na półce skalnej
Inwestor: Prywatny
Lokalizacja: Beskid Śląski, Polska
Projektanci: Zalewski Architecture Group
Powierzchnia: 600 m2

Nie przegap okazji!!!

zapisz się do naszego newslettera